Dzisiaj postanowiłam skorzystać z
zaproszenia od MAC na dobór podkładu. Odkąd pamiętam szukam idealnego
podkładu i do tej pory go nie znalałam. Miałam krótką przygodę z
podkładem z MAC - Studio Fix ale niestety okazał się on nie dla mnie. Na
swoim koncie mam też testowanie pudru - BLOT oraz podkłado-pudru Studio
Fix. Tego ostatniego używam już drugie opakowanie ale cały czas mi się
wydaję, że jego możliwości są większe niż udaje mi się uzyskać.
Poprosiłam Natalię, która wykonywała dla mnie dobór aby skoncentrowała
się na zastosowaniu właśnie mojego Studio Fixa z torebki.
Oto krok po kroku, jak się powinno wykonywać makijaż :
1
- Demakijaż : myślałam, że jedna chusteczka do tego służy, Natalia
zużyła 6szt. aby zmyć to z czym przyszłam po całym dniu w pracy...
2
- Nawilżenie - Krem COMPLETE COMFORT - nawilżająco-odżywczy, okazało
się, że moje zaniedbana buzia chłonęła krem w nieskończoność...
3 - Przytkniecie chusteczką resztek niewchłoniętego kremu
4 - Baza ADJUST - w kolorze lekko beżowym na całą buzię, więcej na strefę T
5 - FIX + Mgiełka, na którą się skusiłam, która ma nawilżać i scalać warstwy make-upu
6 - Podkład Face&Body - podkład o wodnistej konsystencji, nawilżający
7 - Studio Fix Powdered - mój puder z torebki, leciutko pędzelkiem przytykany
8 - FIX + na koniec mgiełka jako utrwalenie
9 - Róż Tenderling
10 - Błyszczyk
Ufff
Wizyta
wspaniała, dowiedziałam się paru ciekawych rzeczy, między innymi jak
"świadomie" wmasowywać krem :) Jutro rano będę testować swoje nowe
umiejętności :) Poniżej mój dzisiejszy grzeczny strój i krótka relacja z
wizyty w MAC.